VOUCHER SPACERUJ Z FRAJDĄ
Home Menu

O tym jak zamierzam spędzić najbliższy weekend

napisano: 22 stycznia 2015
kategoria: Autobusem po Trójmieście
O tym jak zamierzam spędzić najbliższy weekend
Tworząc dla Was post Mam tę moc zrobiłam sobie zdjęcie w pilotce i , jak ja to nazwałam, okularogoglach. Podobała mi się ta „stylizacja”, ale zastanawiałam się co właściwie miałaby ona oznaczać. A teraz już chyba wiem. W najbliższy weekend wezmę udział w wielkim święcie dla blogerów za całej Polski, które organizowane jest w Gdyni (ależ ze mnie szczęściara, daleko nie mam ). To See Bloggers. Informacje znajdziecie TU. To dwa dni wykładów, warsztatów, nawiązywania nowych kontaktów, inspirujących rozmów. Dwa dni pełne atrakcji. Podzielę się z Wami czymś jeszcze. W niedzielę o 8.00 rano odbędzie się morsowanie w Bałtyku. Atrakcja dla 10 chętnych osób. Frajdowicze! Będę w tej 10!!! Mam pietra, jeszcze nigdy nie weszłam do wody przy tak niskiej temperaturze, ba! nawet latem nie przepadam za pluskaniem się w wodzie. I pływak ze mnie żaden (choć tu ta umiejętność właściwie nie jest potrzebna). A i w strój kąpielowy po trzech ciążach też raczej rzadko się wciskam. Ale kocham takie wyzwania, bardzo chcę spróbować. Skoro mój blog nazywa się Frajda nad morzem, to nie może być inaczej, prawda? Muszę Was godnie reprezentować. FRAJDA musi być! Trzymaj...

Spacer po Gdańsku śladami Leopolda von Wintera

napisano: 20 stycznia 2015
kategoria: Autobusem po Trójmieście
Spacer po Gdańsku śladami Leopolda von Wintera
Frajdowicze!   W imieniu moich kolegów i koleżanek przewodników serdecznie zapraszam Was na spacer po Gdańsku śladami nadburmistrza Gdańska Leopolda von Wintera. Spacer rozpocznie się w sobotę, 24 stycznia, o godzinie 11.00 przy ulicy Ogarnej / róg Garbary.   Więcej informacji o tym wydarzeniu znajdziecie TU i TU.   Gorąco polecam, z pewnością będzie inetersująco biorąc pod uwagę fakt, że oprowadzać będą przewodnicy z najwyższej półki. :-)  ...

Dzień Babci i Dziadka. RATUNKU! NIE MAM PREZENTU!

napisano: 10 stycznia 2015
kategoria: Cekinada
Dzień Babci i Dziadka. RATUNKU! NIE MAM PREZENTU!
Frajdowicze! Nie będę tu wcale oryginalna. Ale może jest jeszcze ktoś, kto nie ma pomysłu na prezent dla ukochanych Babć i Dziadków, zarówno swoich jak i swoich dzieci, w dniu ich święta. U nas w domu od dobrych paru lat powstają kalendarze na ścianę opatrzone zdjęciami dzieci i bliskich. Zaczęło się niewinnie od jednego zdjęcia moich dwóch smerfetek na każdy miesiąc. Teraz korzystam z różnych szablonów i szaleję, bawiąc się formą. Na każdy miesiąc jest to jedno zdjęcie całej mojej gromady albo dwa, albo trzy i więcej. Wszystko zależy od tego jakie to są zdjęcia, co udaje się ustrzelić obiektywem i na co mam ochotę spoglądać i co wspominać kiedy sama na nie zerkam we własnym mieszkaniu. Bo oprócz kalendarzy dla Babć powstaje także jeden dla nas. Taki kalendarz w prezencie to same zalety:   Uśmiech na twarzach Babć i Dziadków - bezcenne, nasi Dziadkowie są zawsze zachwyceni tym prezentem, od początku stycznia już pytają, kiedy będzie dla nich kalendarz. To sprawia im ogromną radość, a to przecież najważniejsze! Praktyczny - to dla tych, dla których ta cecha jest szczególnie ważna Całoroczna kronika z życia rodziny na papierze - tak rzadko teraz drukuje s...

Skoro wszyscy to ja też!

napisano: 09 stycznia 2015
kategoria: Autobusem po Trójmieście
Skoro wszyscy to ja też!
Frajdowicze! Styczeń to czas podsumowań roku: sportowych, finansowych, blogowych itd. Skoro wszyscy to i ja. Powiem Wam jednak, że ja tak właściwie nie lubię robić tego co wszyscy, więc pomyślałam sobie, że to moje podsumowanie będzie nieco inne. Jeśli to blog o podróżowaniu autobusem po Trójmieście to będzie to podsumowanie iście miejskokomunikacyjne! A jak! O tym jak uwielbiam poruszać się transportem publicznym pisałam TU. Uwielbiam. I to nie tylko po Trójmieście, ale i po całym świecie. Spójrzmy więc, jak w 2014 roku z dziećmi i czasem z mężem zajechałam na plażę, do muzeów, galerii, teatrów, parków linowych, na place zabaw i ... powiedzmy sobie może drugi koniec świata. I sama nie wierzę, że cieszy mnie ostatnio fotografowanie pociągów, dworców kolejowych, trolejbusów, dorożek, samolotów i innych tego typu fantastycznych pojazdów. Ja chyba zwariowałam!   Oto co zdołaliśmy uchwycić różnymi aparatami fotograficznymi.Autobusami i trolejbusami podróżowałysmy już od początku roku, ale zimowych zdjęć zrobionych w tych ciekawych pojazdach nie posiadam. Zima w autobusie nie była nam jednak straszna i radości w mieście miałyśm...

Co z weekendowymi zapowiedziami?

napisano: 08 stycznia 2015
kategoria: Autobusem po Trójmieście
Co z weekendowymi zapowiedziami?
Drodzy Frajdowicze!   Z początkiem roku pełną parą ruszyłam z pracą na blogu. Mam zamiar rozpocząć nowy cykl i podzielić się z Wami doświadczeniami z kilku ciekawych podróży. W związku z tym w miesiącu styczniu na Frajdzie NIE pojawią się zapowiedzi weekendowe. Jeśli jednak będziecie mieli problem ze znalezieniem ciekawego wydarzenia w Trójmieście piszcie do mnie. Jeśli tylko będę mogła chętnie Wam w tej kwestii pomogę.   Czasem podzielę się też z Wami informacją o wydarzeniu w bierzących wpisach lub na FB.   W najbliższy weekend o pomysł na spędzenie wolnego czasu nie będzie trudno. Już po raz 23 zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy! Tam oczywiście trzeba być!   Ściskam!   I oczywiście bawcie się świetnie!    ...

Paddington

napisano: 06 stycznia 2015
kategoria: Autobusem po Trójmieście
Paddington
Na moim blogu chyba jeszcze nigdy nie pojawił się wpis o wrażeniach z naszego frajdowego wyjścia do kina. Widząc skrajne opinie na forach internetowych o filmie, o którym chcę napisać, zrobię tu jednak wyjątek, choć takich recenzji pisać kompletnie nie potrafię. Dziś całą czwórką (bez najmłodszej dwuletniej smerfetki) wybraliśmy się do kina na film Paddington. Właściwie po naszej listopadowo-grudniowej wyprawie do Londynu nie mogliśmy się tego seansu doczekać. W tym ekscytującym mieście co kawałek spotykaliśmy sympatycznego misia z walizką, za każdym razem w innym zaskakującym wydaniu (zaskakujące były jego kolory ). Nie mogliśmy się doczekać. Tym bardziej, że rzadko chodzimy z dziećmi do kina ze względu na ubogą ofertę dobrego kina dla najmłodszych. W końcu się udało. Film obejrzany! Pierwsze wrażenia? Film bardzo zabawny, urokliwy, o wartkiej akcji , dobrym scenariuszu i ze zrozumiałym, mądrym przesłaniem. Ale czy wszystko było takie doskonałe? Pierwsza część filmu wszystkich nas zachwyciła. Postać misia, jego zachowania, powiedzonka i wpadki jakie zaliczał były tak zabawne, że zaśmiewaliśmy się niemal do łez. Uświadomiłam sobie, że bardzo dawno tak się w kinie nie śmiałam. Wspaniale było pat...
19202122232425262728293031323334353637383940
...