Frajdowicze! Na Wasze specjalne życzenie stworzyłam expresowe zestawienie moich pomysłów na wakacje z dziećmi w Trójmieście i okolicach. Macie pod opieką jedno, dwoje, troje i więcej małych rozbójników? Plaża, osiedlowe spacery, wyprawa na lody i co dalej? Zajrzyjcie tu do mnie to Wam podpowiem. Oto i moje sprawdzone wyprawy i te, które chcemy odbyć w tym roku po raz pierwszy. Kolejność przypadkowa.
SPRAWDZONE WYPRAWY:
GDAŃSK
1. GŁÓWNE MIASTO - Trakt Królewski - kochamy, uwielbiamy i każdego roku tam wpadamy po kilka razy. Powiecie „ Ale ta Długa i Długi Targ takie zatłoczone”. Pewnie. Zawsze jednak można odwiedzić Muzeum Bursztynu, Dom Uphagena, Ratusz Głównego Miasta czy Dwór Artusa i już nie przeszkadza natłok turystów. Blisko także na wieżę Bazyliki Mariackiej, do Żurawia, Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, Ośrodka Kultury Morskiej i Galerii Starych Zabawek. Nigdy chyba nam się to nie znudzi. W drodze z kolejki SKM zwiedzamy także Stare Miasto.
2. PARK LINOWY PORT BRZEŹNO - to już nasza tradycja. Dojeżdżamy tam komunikacją miejską, zaliczamy trasy w parku linowym, a potem maszerujemy z Gdańska Brzeźna do Sopotu. Fantastyczna wyprawa, zwykle pełna wrażeń, przygód, wygłupów i śmiechu. Po powrocie do domu padamy zmęczone jak muchy, ale za to jakie szczęśliwe! Pisałam o tym tu KLIK i tu KLIK.
3. ZOO - blisko, a jednak zwykle to cała wielka wyprawa. Raz w roku jednak warto się tam wybrać. Najlepiej całą rodziną albo dużą ekipą znajomych. Nigdy się nie znudzi, zawsze zachwyca. O ZOO pisałam na blogu tu: KLIK.
4. PARKI - w całym Trójmieście są cudowne parki. My jednak nader często zaglądamy do Parku Oliwskiego. Dzieci biegają, wąchają kwiaty, podglądają kaczki. Obowiązkowym punktem jest też Katedra Oliwska i koncert organowy. Czytajcie na Frajdzie tu: KLIK i tu: KLIK. Na blogu przeczytacie także o Parku Oruńskim. Ostatnio jesteśmy zachwycone także Parkiem Nadmorskim im. R. Regana.
5. Funclimb - gdy ma się pragnienie powspinać, a pogoda nie rozpieszcza zawsze można tu wpaść. Szczególnie moje starsze dziewczyny, fanki wspinaczki i parków linowych zachwycone są tym miejscem.
SOPOT
6. OPERA LEŚNA - byliście na koncertach? Pewnie byliście. A zwiedzaliście? Tak zwyczajnie w ciągu dnia? Można to zrobić. Scena robi wrażenie. Szczególnie, gdy jest tam zuepłnie psuto. Warto wybrać się tam komunikacją miejską i zrobić sobie spacer np. od kolejki SKM. To wyprawa na miniumum pół dnia. Cudna! Pośród lasu. Jedna z moich ulubionych. Pakujcie kanapki, wodę i jazda na wycieczkę. Oto moja relacja z takiej wyprawy: KLIK
7. MOLO i OKOLICE - lubimy szwendać się po Sopocie, mamy swoje ulubione ulice, ale przynajmniej raz w wysokim sezonie wchodzimy na molo. A jeśli wybieramy się na molo to i przy okazji na Latarnię Morską/Komin Zakładu Balneologicznego, do Państwowej Galerii Sztuki windą do informacji Turystycznej czy jeszcze wyżej, by napić się sopockiej solanki i popatrzeć na zatokę. Lubimy odwiedzać także Muzeum Sopotu - to dobre w deszczowe dni. W słoneczne miło zajrzeć do Skansenu Archeologicznego - Grodzisko w Sopocie.
8. SOPOTEKA - nowe miejsce na mapie Sopotu. odwiedziłam je już kilka razu z najmłodszą córką i zawsze wychodzimy stamtąd zadowolone. Ona świetnie się bawi, ja mam chwilę, by poczytać czy odpocząć. Sopoteka ma też bardzo ciekawą ofertę warsztatów. Wiele się tam dzieje, jest mnóstwo atrakcji dla dzieci. Koniecznie zajrzyjcie.
GDYNIA
9. GDYŃSKIE MUZEA - tu odsyłam Was do mojego ostatniego wpisu: KLIK. Znajdziecie tam podpowiedzi co i gdzie zobaczyć. To dobre rozwiązania tak na deszczową pogodę jak i na upały. Dobrze przecież schować się w cieniu, gdy słońce praży.
10. GDYNIA INFOBOX - zaglądamy tu regularnie wpadając na klocki do Obserwatorium Zmian, do księgarni Chimera po nowe książki, do CultureBox’u po teatralne inspiracje oraz do Panoramium po widoki. Na Frajdzie poczytacie o tym tu: KLIK i tu: KLIK.
11. JUMPCITY, EXPERYMENT, AKWARIUM GDYŃSKIE - na pogodę i niepogodę. Warto się wybrać po dobrą zabawę. Żadne z tych miejsc jeszcze nigdy nas nie zawiodło.
12. GÓRA DONAS - wybierzcie się na wyprawę do lasu. Góra Donas to tylko przykład. Możecie wybrać miejsce blisko swojego miejsca zamieszkania. Z pewnością możecie gdzieś wyruszyć, z plecakiem, z przekąskami, z lupą i pudełkiem na robaki. By pobawić się w odkrywców. O Górze Donas przeczytacie na Frajdzie tu: KLIK.
OKOLICE
13. HEL I PÓŁWYSEP HELSKI - co parę lat jeżdżę z dziewczynkami do Helu. Jeździmy tam pociągiem i wracamy tramwajem wodnym albo odwrotnie. To świetna przygoda. Odwiedzamy Fokarium, Muzeum Rybołówstwa, Latarnię Morską i wpadamy na zupę do Maszoperii. Zdarza się też tak, że z Helu pociągiem lub PKS-em jedziemy odwiedzić przyjaciół na kempingach w Chałupach. Możliwości jest wiele. Dobrze natomiast zostawić samochód w domu. Lepiej przemieszczać się tam komunikacją miejską.
14. WEJHEROWO - w zeszłym roku urządziłyśmy sobie piękną wycieczkę odwiedzając rynek, kościół św. Anny, Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko Pomorskiej w Pałacu Przebendowskich oraz świetne place zabaw.
15. KASZUBY - jezioro w Wieżycy, Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie, Szymbark i jego atrakcje to tylko drobna część tego co można tam zobaczyć. Tu niech poniesie Was fantazja. A wybrać się tam polecam PKM-ką. O jej zaletach przeczytacie tu: KLIK.
16. MUZEUM ZAMKOWE W MALBORKU - byliście już? Nie??? Koniecznie trzeba nadrobić zaległości. To piękne, majestatyczne miejsce. Dzieci będą zachwycone. I koniecznie zajrzyjcie do Gothic Cafe.
17. REWA - do tego miejsca mam ogromny sentyment, gdyż jako małe dziecko tam mieszkałam. Teraz zabieram tam dzieci, gdy zapragniemy pospacerować brzegiem morza gdzieś poza Gdynią, Gdańskiem, czy Sopotem. W ostatnich latach szczególnie uwielbiam to miejsce, gdy pada i mocno wieje. Wówczas mój mąż zabiera nas tam ze sobą na windsurfing. On pływa, my podziwiamy jego wyczyny z plaży. Więc jak nie opalanie, jak nie spacer to oglądanie trików windsurferów. Pasuje Wam?
18. TORUŃ - do Torunia całkiem blisko. Po gotyk, wiedzę o Koperniku, pierniki czy wizytę w Planetarium. Niezwykle urokliwe miasto dobre na choćby całodniową wycieczkę.
WYPRAWY, KTÓRE WCIĄŻ SĄ JESZCZE PRZED NAMI, A KTÓRE NAM SIĘ MARZĄ
19. ŻUŁAWY- marzą nam się od dawna!!! Magiczne, piękne wciąż przez nas nieodkryte. Czas to zmienić.
20. TWIERDZA WISŁOUJŚCIE - moje dzieci niestety! jeszcze tam nie dotarły.
21. CENTRUM HEWELIANUM - tu też moje dzieci jeszcze nie dotarły, nie mam pojęcia dlaczego.
22. KALWARIA WEJHEROWSKA - podobno to wspaniały spacer. A że chodzić uwielbiamy….obozwiązkowe do spełnienia.
23. BŁĘKITNY BARANEK - gdy tylko planujemy się tam wybrać kończy się na Domu Uphagena albo innych cudownościach. To kiedy się uda?
24. WESTERPLATTE - moje dzieci były tam dawno temu i niewiele pamiętają. Czas przypomnieć im to ważne miejsce.
25. WYSPA SOBIESZEWSKA - lata temu często tam bywałam. Czemu nie zabrałam tam jeszcze swoich dzieci?
A jakie są Wasze pomysły? Podzielcie się proszę w komentarzach, nawzajem się zainspirujemy. 
P.s. Przypominam, że na blogu już można podpisać PETYCJĘ w sprawie uzyskania ciekawej oferty biletu rodzinnego na przejazdy komunikacją miejską w Trójmieście. Razem możemy osiągnąć cel. Wesprzyjcie proszę akcję. To zajmuje tylko chwilę. Dziekuję.
PODPISZ PETYCJĘ TU: KLIK
