A gdyby tak móc latać
A gdyby tak móc skakać
Wysoko do tęczy niebieskiej, zielonej
W pomarańczach zółtej, czerwonej
A gdyby tak móc chłonąć
A gdyby tak móc tonąć
W kwiatach łąk pachnących
Promykami słońca mknących
A gdyby tak móc słuchać
A gdyby tak móc dmuchać
Na szelesty, świsty i kroki lasu
Ileż człowiek zyskałby czasu
Czasu by sycić swą duszę tym pięknem
Który napędza, jest sensu tętnem